Kevin sam w domu

Kevin sam w domu z Amiką nie musi się już niczego obawiać. Wszystko jest pod kontrolą. Do dyspozycji ma bowiem znacznie więcej sprzętu niż tylko niezawodną kuchenkę mikrofalową do odgrzania pizzy.

Perypetie młodego bohatera ponadczasowej serii dowcipnych filmów to dobry punkt wyjścia do poważnych rozmyślań nad przygotowaniami do świąt. Filmy przypominane są co roku w grudniu przez telewizję i wciąż chętnie oglądane przez miliony widzów. Okazuje się, że spora część najbardziej lubi to, co dobrze zna. Ten sam film, te same potrawy… Nie wszystko jednak musi przebiegać i wyglądać dokładnie tak samo, choć jak zwykle zakończy się happy endem.